Wadera zmyła krew z pyska.
-Teraz ostatnia próba-Powiedziała. Za nią pojawił się ten stworek.
-Tak-Dodał-Tym razem chodzi o spryt. Zostaniecie wpuszczeni do klatki z minotaurem. Sęk w tym, że będziecie przykuci do siebie łańcuchami. Musicie go pokonać współpracując.
Podczas, gdy zastanawiałem się, co by się stało, jakby ktoś wszedł tu solo, w mgnieniu oka Ifus szła już za potworkiem. Dopędziłem ich. Podszedł do nas hobogoblin. Przykuł nas do siebie łańcuchem. Po chwili chodzenia po korytarzach znaleźliśmy się w klatce minotaura...
<Ifus?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz