-Co dalej?! Co dalej?!~
-Co ma być dalej?-spytał zdziwiony Toma.
-Ech... Miałam Ci nie mówić ale... Na tej kartce jest wszystko napisane...
Podałam mu kartkę a on odpowiedział:
-Ale tu nic nie ma!
-Musisz głęboko zajrzeć w swoje serce-wtedy ujrzysz co tam jest...
Toma wysilił się lecz nie udawało mu się to.
-Nie mogę!-posmutniał.
-Ech! Daj to. Przeczytam Ci:
"Największy ogień w twym sercu jest, gdy przyjaciela stracisz na oczach swych..."
Rozumiesz?
-Yyyy... W pewnym sensie.
-Ok. Trzeba jej pomóc.
-Jak?-spytał Toma.
Wybiegłam z jaskini po magiczny kwiat:
Włożyłam go Ifus do buzi a ta ocknęła się.
-Co tam?-spytała rozpromieniona.
-Nic- uśmiechnęłam się.
<Toma? Więcej jej nie zabijaj! xD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz