niedziela, 29 marca 2015

Od Lucasa CD Ifus

Miałem dziwny sen. Śniło mi się, że Ifus zmieniła się we wściekły baleron. Była zaopatrzona w mięsny miecz. Walczyłem z Ifus-Baleronem. W pewnym momencie się obudziłem. Akurat Ifus miała zaatakować, więc budząc się uniknąłem ataku szynki. Ifus siedziała koło mnie.
-Wstawaj, Śpiąca Królewno-Zaśmiała się.Wykonałem od niechcenia polecenie.
-Nic się nie działo rano?-Zapytałem otrzepując się.
-Nie, wyszłam z jaskini po miecz, nic się nie działo.-Odparła.
-Idziemy coś przekąsić?-Zapytałem-Zgłodniałem.
-Ty byś tylko spał, jadł, rzucał ukleją i spał-Zaśmiała się-Jasne.
Poszliśmy na tereny, gdzie najczęściej są jakieś zwierzęta. Upatrzyliśmy jelenia. Był skryty pod osłoną pół-nagich drzew. Mimo to dobrze było go widać. Miał duże poroże. Skoczyliśmy na niego. Chyba był ranny. Padł na ziemię. Ifus podpaliła się, dotknęła Jelenia całym ciałem, wtedy już zmarł. Zaczęliśmy jeść. Ifus powiedziała :



<If?>

2 komentarze: