-Dzięki że mi pomogłaś - powiedziałam do xove. Wadera się uśmiechnęła.
Teraz zauważyłam Lucasa. Podbiegłam do niego i go przytuliłam. Chyba był
trochę zszokowany i delikatnie mnie odepchnął. Spojrzałam na Ifus.
Miała zakrwawiony gips, zakrwawione wargi i ranę na boku. Była w złym
stanie, ale uśmiechała się do mnie.
-Cieszę się, że wró..-próbowała zacząć.
-Wiem, że to ty go zmusiłaś, aby wysłał mnie do labiryntu. On sam by
tego nie zrobił. NIGDY nie wysłał by MNIE do labiryntu, ale ja z miłą
chęcią bym zrobiła to tobie - powiedziałam do niej z pewną odrazą i
spokojem, po czym pociągnęłam ją mocno za łapę, przez co ona sama tam
wpadła.
<Ifus? Możesz opisać, co się działo? Luke, proszę, dokończ ;D>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz