Zaśmiałam się.
-Ifus nie jest dla mnie ŻADNĄ przeciwniczką. A teraz, kiedy ona
nienawidzi całej watahy.. zostaję ci tylko ja - powiedziałam śmiejąc
się. Luke zmienił się w wilka. To był jego błąd. Wyrwałam się i
przewróciłam go razem z Xove. Za mną ustawili się po kolei Leo, Jason i
Frank.
-Jak myślisz.. kto ustanowił ten atak na Ifus? Kto rozkazał przebić jej serce?
-Choler.. na szmato!
-Nie mów tak do mnie, przyszły mężu!
<Luke? ;*>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz