Co się tak patrzysz?-spytał Luke.
Nie reagowałam dalej patrzyłam się na księżyc odbijający się od tafli
wody. Wychyliłam się i wpadłam do niej. Lukas zaczął się śmiać. Ja
także. Ochlapałam basiora i odpłynęłam na drugi brzeg. Pokazałam mu
język i się uśmiechnęłam. Grzywka opadła mu na oczy. Śmiesznie wyglądał.
Ja zaczęłam nucić tę piosenkę:
https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=6YC3iA7jT8k
Odgarnęłam swoją grzywkę.
<Luke? Także brak weny >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz