piątek, 1 maja 2015

Od Tomy CD Cuttle

Uniosłem się w górę i poszybowałem w stronę bezradnej dziewczyny. Stanąłem 2 metry za nią.
-W obawie o swoje palce, wolę się do ciebie nie zbliżać. - powiedziałem do Cutt. Odpowiedziało mi tylko zirytowane westchnięcie. Nagle ziemia się zatrzęsła a zza jednego z wielu budynków wypadł demon.

Spojrzał na dziewczynę i zamachnął się mieczem. W ostatniej chwili rzuciłem się przed nią. Potwór dotkliwie zranił moją klatkę piersiową. Lało się z niej mnóstwo krwi. Chwyciłem Cutt za nadgarstek i wzbiłem się w powietrze.
*~*~*~*~*~*
Znaleźliśmy się w dziwnym miejscu.

Było ono zbyt wysokie aby z niego zejść i wejść bez użycia mocy latania. W końcu puściłem dziewczynę i z bólem usiadłem na różowych płatkach. Straciłem bardzo dużo krwi.
-Przepraszam... - wydukałem, a po chwili straciłem także przytomność.
<Cutt?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz