Ciepły i słoneczny dzień aż zapraszał do grzania się w promieniach.
-Wyjdę na spacer, idziesz ze mną?-spytałam Usui.
-Niee.. Ja tu sobieeeeee pooooolleżę...-odparła rozleniwionym głosem
moja towarzyszka. Nagle do mojej jaskini wszedł jakiś wilk.
<Coś? Ktoś?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz