-A jak samczyk, to...Stanisław-Zażartowałem.
-Co?-Zaśmiała się wadera.
-Żartuję. Jak samczyk, to może...Dhiren, albo Kishan, ty wybierz.-Odparłem.
-Czemu ja?-Zapytała przekrzywiając łeb.
-Bo to ty je urodzisz-Zaśmiałem się idąc nieco szybciej.-To które fajniejsze?
-A ja wiem? Jeszcze pomyślę, mamy sporo czasu-Odparła.
-Ale jak się zdecydujesz, to ciążę zawsze można skrócić-Odparłem.
-Jak?
-Kiedyś pewien Ork sprzedał mi kilkanaście talizmanów przyśpieszających ciążę. Co ty na to?-Zapytałem.
<If?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz