Objąłem dziewczynę ramieniem. Wiedziałem co musi w tym momencie przeżyć. Przytuliłem ją lekko. Ona odwzajemniła ten gest. Postanowiłem czymś ją rozweselić. Zacząłem śpiewać piosenkę wydając dziwne odgłosy.
Po chwili usłyszałem śmiech Moon. Także zacząłem się śmiać.
<Moon? Moja wena nadal jest na wakacjach ;-;>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz