-Jasne!-Uśmiechnąłem się jak pijany Chińczyk i klepnąłem wilka po barku.-Jestem Lucas, a to jest If.
-Jestem Nico di Angelo-Uśmiechnął się nieśmiało.-Ale mówcie mi Nico, proszę.
-Oki, doki, loki-Zaśmiałem się.-Wiem, Alfie może nie przystoi się tak wydurniać.
<Nico? Brak weny xD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz