-Szarmancki basior? Gdzie, bo nie widzę.. - powiedziałam rozglądając się. Pearl w odpowiedzi wskazał na siebie.
-Eh, zbyt dużo ode mnie wymagasz - mruknęłam i zmieniłam kierunek na góry. Wilk w mig był za mną.
-Górskie jezioro. Dość często można tu znaleźć inne wilki. - powiedziałam wskazując łapą.
-To czemu tu nikogo nie ma?
-Hmm, może temu bo jest noc, idioto!
Westchnęłam cicho i ponownie ruszyłam przed siebie.
-Ale Ifus, weź do mnie nie wzdychaj..
Moja reakcja była natychmiastowa.
-Jeśli jeszcze raz tak do mnie powiesz, to zrobię z ciebie szaszłyka. - rzekłam do basiora przeciągając każdy wyraz. Mój pysk był blisko jego. Jedyne co nas dzieliło to Elucidator tuż pod krtanią Pearl'a.
<Pearl?>
-Eh, zbyt dużo ode mnie wymagasz - mruknęłam i zmieniłam kierunek na góry. Wilk w mig był za mną.
-Górskie jezioro. Dość często można tu znaleźć inne wilki. - powiedziałam wskazując łapą.
-To czemu tu nikogo nie ma?
-Hmm, może temu bo jest noc, idioto!
Westchnęłam cicho i ponownie ruszyłam przed siebie.
-Ale Ifus, weź do mnie nie wzdychaj..
Moja reakcja była natychmiastowa.
-Jeśli jeszcze raz tak do mnie powiesz, to zrobię z ciebie szaszłyka. - rzekłam do basiora przeciągając każdy wyraz. Mój pysk był blisko jego. Jedyne co nas dzieliło to Elucidator tuż pod krtanią Pearl'a.
<Pearl?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz