niedziela, 3 maja 2015

Od Eisa CD Tene

-Tylko śmiali ludzie radzą sobie w życiu.
Dziewczyna skierowała swój wzrok na księżyc. W jej głowie musiało się wszystko nieźle pomieszać. Może rzeczywiście miała rację? Jestem zazdrosny? Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie.Patrząc na nią, czułem dziwne, a zarazem przyjemne uczucie. Czyżbym się poważnie zakochał? W pętli przemyśleń, natknąłem się na pewną myśl.
-Tene,zapomnieliśmy o If i Tomie. Byli zamknięci w mojej sypialni...zupełnie SAMI.
-Jak myślisz, Toma jest już martwy?-Dziewczyna uśmiechnęła się,a ja zacząłem się śmiać.
-Chyba powinniśmy wrócić do nich. Jeszcze na prawdę stanie mu się krzywda.-Rzuciłem.
Podpłynęliśmy do brzegu. Wyskoczyłem na niego jednym, zgrabnym skokiem. Potem podałem rękę Tene,i pomogłem jej wyjść. Założyłem na siebie swoją koszulkę i przeglądałem się dziewczynie. Trochę niezręcznie byłoby podejść do niej i pomagać jej się ubierać(powiedział Eis, który jeszcze przed chwilą chciał pozbawić ją biustonosza xd). Zmieniłem się w wilka i zorientowałem się, że Tene niepotrzebnie ubierała sukienkę, skoro i tak zmieniliśmy się w wilki.Ruszyliśmy powoli do jaskini w celu ogarnięcia sytuacji między If a Tomą. Był to czas przemyśleń.
<Tene?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz