-I myślisz, że w ten sposób ją w sobie rozkochasz?!
Zawołałem. Też zmieniłem się w wilka, zrzucając z siebie Lucasa i przygniatając go do ziemi.
-A czemu nie?!
-Bo ja ją teraz pocałuję! - odparłem z diabelskim uśmiechem. Zniknąłem w
ciemności i pojawiłem się tuż za dziewczyną. Zmieniłem się w człowieka i
przyciągłem ją do siebie. Zdjąłem jedno ramiączko z jej bluzki
odsłaniając nagie ramie. Posłałem jadowity uśmiech do basiora i
zaklęciem sprawiłem, że Ifus osłabła i przez 24 h nie mogła się zmienić w
wilka. Zbliżyłem swoją twarz do jej i popatrzyłem w jej zielone oczy.
Czaiła się w nich odraza i nienawiść. Moje usta były parę milimetrów od
jej.
<Lucas?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz