poniedziałek, 11 maja 2015

Od Runy

Promienie słońca świeciły na moje futro. Popatrzyłam w niebo. Kawałek ode mnie, wysoko, krążył nieznany mi ptak. Zapewne widzi jakieś jedzenie. Była to dobra szansa. Zaczaiłam się w trawie. Zobaczyłam, że chce on zjeść zająca. Byłam na niego zbyt głodna. Postanowiłam upolować samego ptaka. Kiedy zaczął lądować, zanim złapał zwierzynę, rzuciłam się na niego. Wbiłam kły pomiędzy jego pióra, jednak nie wyrządziłam mu krzywdy. Natychmiast mnie strącił. Spadłam obok zająca, który ukrył się w norze. Wstawszy z ziemi otrzepałam się.
Nagle, jakby znikąd, przede mną pojawił się wilk.
- Kim jesteś? –zapytałam, uśmiechając się.

< Ktoś? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz