środa, 6 maja 2015

Od Ifus CD Lucasa

-Mhm. - odparłam odwzajemniając uśmiech. - Czemu ona myślała, że chcemy ją zabić..?
Basior wzruszył ramionami.
-Pamiętasz te fioletowe kwiatki, które się świeciły? - zagadnął po chwili. Skinęłam głową. Na mój pysk mimowolnie wstąpił uśmiech.
-Albo te, które grały..
-No! Te były super!
-Ciekawe, czy działałyby gdybym takiego jednego w domu posadziła.. - przerwałam. - Pearl! Padalcu, nie skradaj się za mną jak cień, bo znów pomyślę, że chcesz mnie zgwałcić!
Ale basior nie wychodził zza gąszczu.
-Pearl? - zawołał Lucas. Coś się poruszyło. Zbyt ciężkie jak na niego. Moja łapa powędrowała do miecza.
<Lucas?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz