Uśmiechnąłem się głupio. Stanąłem blisko Ifus. Usiadłem na parapecie. Sęk w tym, że na DWORZE. Po chwili dołączyła do mnie Ifus, siadając koło mnie. Przeczuwałem, że to samo robi Matt i Cuttle.
-Pewnie Cutt i Matt siedzą na balkonie i się całują-Zaśmiałem się. Złapałem się rękami parapetu i stanąłem na rękach.
-Wohoooo!-Zaśmiałem się stając na głowie. Po chwili usiadłem normalnie koło Ifus.
-Sądzisz, że Matt kocha Cuttle?-Zapytałem zerkając na kolorowe włosy dziewczyny.
<If?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz