Ifus słabo skinęła głową. Zamknąłem oczy i mocno pocałowałem dziewczynę w usta. Objąłem ją delikatnie. Zerknąłem kątem przymkniętego oka na zegarek. Wbrew pozorom minęło aż 5 minut. Po jakimś czasie niechętnie puściłem Ifus.
-Wow-Powiedziała słabo.
-Dzięki. To było...Kształcące-Powiedziałem.
<If?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz