Wadera chciała skoczyć do portalu, ale lekko odepchnąłem ją w tył.
-Co jest?-Zapytała rozeźlona. Nie odpowiedziałem. Złapałem jakiś liść za mną. Był cały zielony. Wyciągnąłem łapę z liściem w stronę drzwi. Po kilku sekundach wyciągnąłem z trudem liść z portalu. Stracił zieloną barwę, był tylko kawałkiem rośliny.
-To pułapka-Mruknąłem i złapałem Ifus za łapę.-Chodź, poszukajmy. Nie ma czasu do stracenia.
Xove bez namysłu ruszyła za nami.
<If? Brak weny :P>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz