-No dobrze.. ale wiesz, że ciężko się oprzeć takiemu ciału..
-Pearl..
-No żartuję przecież no.. Ale przyznaj mi rację.
Chłopak westchnął.
-Pearl..
-Więc.. jeśli jej nie tknę, to kupisz mi manekina? - zapytałem z nadzieją.
-A co? Wolisz manekina?
-Skąd. Ale zabroniłeś mi macać Ifus, więc chyba nie mam wyjścia. - zaśmiałem się. Lucasowi podniosły się kąciki ust.
-Ale przyznaj, że ma ciało jak marzenie..
Ten ponownie uniknął odpowiedzi, wziął dziewczynę na ręce i..
<Lucas?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz