Zbliżyłem się od Ifus nie zważając na gotującego się Pearla. Ifus zrobiła to samo. Zrobiłem się jeszcze bardziej czerwony. Zbliżyłem się w końcu tak blisko, że nasze nocy się stykały. Pocałowałem Ifus w usta. Pearl zaczął zbijać pazury w ziemię. Strasznie go to denerwowało. Wyglądał jak byk, który zaraz ma zaszarżować.
<Pearl?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz