-Przecież znasz już odpowiedź - odparłam z uśmiechem. Ten posłał mi pytające spojrzenie - oczywiście, że zechcę!
Przytuliłam mocno chłopaka, rumieniąc się. Ten odwzajemnił gest z podwójną siłą.
-To jak? - zapytał Pearl.
-Tak, jesteśmy razem. - odparliśmy zgodnie.
<Luke? Pearl?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz