-Ehh...Czemu nie..-Spojrzałem na Ifus. Prychnęła i zgromiła Iris surowym wzrokiem. Ifus była ubrana w sportowy, lekki strój, a Iris...W strój stripizerki, jeśli tak mogę się wyrazić. Ja byłem ubrany w długie, czarno-niebieskie kąpielówki. Zdjąłem ze swojego torsu dłoń Iris i wskoczyłem do wody. Pokazałem Iris kilka rodzajów pływania, nurkowania itd. Po godzinie wyszliśmy z wody, położyłem się na ziemi obok Ifus.
<Iris?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz