piątek, 19 czerwca 2015

Nowy wilk!

 http://th06.deviantart.net/fs70/PRE/f/2014/092/7/c/magic_moment_by_sanara_wolf-d7cr34m.jpg
Imię : Kazan
Pseudonim : Brak
Wiek : 2,5 roku.
Płeć : ♂
Rasa : Wilk ziemi
Charakter : Kazan to dość odważny i energiczny wilk, mimo tego potrafi zachować odpowiednią dawkę logiki i poradzić sobie w trudnych sytuacjach. Zazwyczaj miły i opiekuńczy, jednak kiedy ma gorszy dzień może stać się oschły, cichy i nieufny. Trudno go wyprowadzić z równowagi. Raczej nie ma poczucia humoru.
Stanowisko : Łowca
Konto : 250 KR
Partner : Na chwilę obecną - brak
Zauroczenie : Na razie nikogo nie zna, więc trudno mówić o zauroczeniu.
Potomstwo : brak
Rodzina : Rodzice - zginęli, dwójka braci - istniejej nikłe prawdopodobieństwo, że przeżyli.
Głos : https://www.youtube.com/watch?v=bhJGXzOE5fQ
Moce : Zamiana (siebie) w głaz, panowanie nad żywiołem ziemi, nadzwyczajna szybkość.
Motto : "Gdy długo patrzysz w otchłań, otchłań zaczyna patrzeć tez w ciebie"
Cecha szczególna : Ma kilka blizn na pysku
Historia : Nie lubię jej opowiadać... Chociaż może zrobię dla was wyjątek. Urodziłem się pewnej wiosennej nocy. Niewiele brakowało, aby moja matka zmarła podczas porodu, krwawiła obwicie. Przeżyła wyłącznie dzięki mojemu ojcu, który każdego dnia przynosił jej świeże mięso i ogrzewał ją w nocy. Po około 5 godzinach męczarni wreszcie udało mi się wydostać na świat wraz z dwojgiem braci. Rodzice byli dla nas troskliwi, nigdy niczego nam nie brakowało. Gdy miałem już 6 miesiące mój ojciec wybrał się, jak zwykle na polowanie, aby zdobyć jedzenie dla mnie i mojego rodzeństwa. Minął dzień, dwa, ojciec nie wrócił. Okazało się że zginął w walce z rysiem. Teraz matka musiała dla polować i jednocześnie opiekować się nami. Potem nastała zima, była wyjątkowo ciężka i trudno było znaleźć jakąkolwiek zwierzynę. Wedy zginęła i ona, a ponieważ mieszkaliśmy w leśnej norze i nie przynależeliśmy do żadnej watahy zostaliśmy pozostawieni na pastwę losu. Nastał najgorszy okres w moim życiu. Nie miałem żadnego miejsca, w którym mógłbym się zatrzymać, ledwo umiałem polować, nie raz głodowałem. Później nauczyłem się radzić sobie sam, ale miałem tego dość, chciałem znaleźć nowy dom... I znalazłem tą watahę
Inne zdjęcia: brak
Inne Informacje :
- Nie lubi czerwonego koloru.
- Jest najmłodszy z rodzeństwa.
- Fascynują go świetliki.
Kontakt : doggi - Urtica24

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz